hhheee |
Administrator |
|
|
Dołączył: 03 Lut 2006 |
Posty: 126 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
Pierwszy w historii igrzysk nalot policji
Austriacy są zszokowani pierwszym w historii igrzysk olimpijskich nalotem policji na kwatery sportowców, ale niektórzy zawodnicy z innych krajów nie podzielają ich oburzenia.
W nocy z soboty na niedzielę policjanci i przedstawiciele MKOl dokonali rewizji i kontroli antydopingowych austriackich biegaczy narciarskich i biathlonistów. Skoordynowana akcja trwała prawie pięć godzin i zakończyła się wczesnym ranem. Kilka godzin później narciarze austriaccy stanęli na starcie biegu sztafetowego, którego nie ukończyli.
- To kompletne szaleństwo, to nieprawdopodobne. Zaskoczono nas w naszych pokojach. Policja wkroczyła nagle i nas wyprosiła. W noc poprzedzającą zawody! - mówił Juergen Pinter, który startował w sztafecie.
- To była długa noc bez snu - kontynuował jego kolega Martin Tauber. - Przeszedłem kontrolę antydopingową o godzinie 1.30. Przeszukano moje walizki i pokój. Wróciłem do niego o czwartej nad ranem. Oni zniszczyli nasz start.
Włoski narciarz Pietro Piller Cottrer, który zdobył w sztafecie złoty medal, nie zgodził się z opinią Austriaków. - Nie jest dobrze być obudzonym w środku nocy, ale nie tłumaczy to tego, że oni byli dziś tak daleko. A jeśli doszło do rewizji, to widocznie były powody, których nie znamy.
Także Niemiec Andreas Schluetter, srebrny medalista w sztafecie, nie ujął się za Austriakami. - Wiedzieliśmy, że policja ma prawo interweniować gdzie chce i kiedy chce. Takie jest włoskie prawo - powiedział.
Włoski minister sportu Mario Pescante podkreślił, że nocna akcja w siedzibach Austriaków odbyła się za "całkowitym porozumieniem" MKOl i władz włoskich. - Wzięliśmy przykład z Tour de France, ale przy najlepszej koordynacji - powiedział Pescante.
Kontroli antydopingowej poddano dziesięciu sportowców austriackich - sześciu narciarzy i czterech biathlonistów. Akcją kierował MKOl, który miał informacje o pobycie w Turynie trenera Waltera Mayera, wykluczonego z igrzysk do 2010 roku. Wyniki badań antydopingowych mają być znane we wtorek.
(PAP) |
|